5 Reminders for when You Want to Quit Teaching

Nie potrafię powiedzieć, ile razy myślałam, że mogę chcieć rzucić nauczanie. Nauczanie jest trudne. Jest wyczerpujące, psychicznie, fizycznie i emocjonalnie. Troszczysz się o swoich uczniów, jakby byli częścią twojej rodziny (bo w pewnym sensie tak jest). To prawie niemożliwe, aby „zostawić pracę w pracy”.
Niezależnie od tego, jak bardzo kochamy nauczanie, każdy ma ciężki dzień tu i tam. Czasami jest to szorstki tydzień. Albo miesiąc. Albo rok. Więc jak kontynuować, gdy nauczanie staje się trudne?
Na szczęście, nauczanie może być również jedną z najbardziej satysfakcjonujących prac na świecie. To spojrzenie na twarzy dziecka, kiedy nagle „dostaje to”. Duma w oczach rodziców, kiedy mówisz im, jak bardzo ich dziecko poprawiło się w tym roku. Podekscytowanie, kiedy oddajesz uczniowi stówę, na którą tak ciężko pracował. Świadomość, że to, co robisz dzisiaj, ma wpływ na przyszłość. To są niektóre z moich ulubionych rzeczy w byciu nauczycielem.
Są pewne rzeczy, o których staram się sobie przypominać w trudne dni, kiedy nie mogę sobie przypomnieć, dlaczego wybrałam edukację i myślę, że może powinnam całkowicie zrezygnować z nauczania…
(Aktualizacja: Obecnie jestem poza klasą, ale nadal bardzo kocham uczyć. Po wielu poszukiwaniach duszy, mój mąż & I zdecydował, że nadszedł czas, abym została w domu z naszymi chłopcami na sezon. Zauważcie, że nie powiedziałam, że rzuciłam nauczanie. Nie jestem gotowa, aby powiedzieć, że to jest na stałe!)
1 – Nauczanie jest tym, do czego zostałeś stworzony.
Każdy nauczyciel mógłby wymienić co najmniej tuzin rzeczy, których nie lubimy w edukacji: polityka, testy, ciągle zmieniające się oczekiwania. Dlaczego więc się tego trzymamy? To nie dlatego, że nie możemy znaleźć nic innego do roboty. Wiem to z pierwszej ręki, ponieważ miałam dwie prace nienauczycielskie podczas przerwy w środku mojej kariery nauczycielskiej.
Żadna z nich nie uszczęśliwiała mnie tak jak nauczanie, a jedna z nich była w spa. SPA! Wy ludzie, przeprowadzałam wywiady z potencjalnymi pracownikami, każąc im robić mi manicure… albo masaż… i nadal nie byłam tam naprawdę szczęśliwa.
Powodem, dla którego trzymamy się tego jest to, że nauczanie jest czymś więcej niż tylko pracą. To nasze powołanie. W głębi duszy wiemy, że nie ma innej pracy, którą moglibyśmy kochać tak, jak kochamy nauczanie. (Nawet w dniach, w których myślimy, że możemy tego nienawidzić!)
2 – Jesteś świetnym nauczycielem.
Kiedy po raz pierwszy zostałam mamą, często czułam, że nie jestem „wystarczająco dobra” w tej nowej roli. Martwiłam się. Stresowałam się. Płakałam. (Brzmi trochę jak bycie nauczycielem, prawda?) Podzieliłam się moimi wątpliwościami z mamą, która w swojej mądrości „byłam tam, zrobiłam to” wiedziała dokładnie, co powiedzieć.
Powiedziała mi, „fakt, że martwisz się o to, że nie jesteś wystarczająca, jest dobrym znakiem, że jesteś”. Poszła dalej, aby przypomnieć mi, że ci, którzy nie są dobrymi mamami (czytaj: nauczycielami), albo nie widzą swoich wad, albo nie dbają o nie.
Nie porównuj się do highlight reels, które widzisz na Instagramie. Pamiętaj, że jesteś niesamowitym nauczycielem i nie ma to nic wspólnego z tym, jak wygląda twoja klasa!
Oczywiście, kiedy rozpoznajemy słaby obszar, powinniśmy pracować nad jego poprawą, ale nie bądź dla siebie zbyt surowy. Wiedz, że martwiąc się o swoje słabości, tak naprawdę pokazujesz ważną siłę: zdolność do refleksji i rozwoju na błędach.
3 – Jesteś doceniany.
Wszyscy dostaliśmy zdjęcia i notatki od uczniów, kartki i e-maile od rodziców oraz notatki od kolegów, które przypominają nam, dlaczego robimy to, co robimy. Nie tylko przeczytaj je i wyrzuć. Zapisz je w miejscu, do którego możesz łatwo dotrzeć i przeczytać, kiedy masz ciężki dzień i potrzebujesz odrobiny motywacji.
Ja trzymam segregator z notatkami, kartkami i rysunkami, które były szczególnie zachęcające. Segregator ten leży tuż przy moim biurku, więc mogę go wziąć, kiedy tylko potrzebuję pocieszenia. Zrobiłem również zdjęcia kilku z nich w moim telefonie, więc mogę je przeczytać w domu, jeśli będę tego potrzebował.
4 – Robisz różnicę.
Pomyśl o swojej dotychczasowej karierze. Pamiętasz tego chłopca z twojej klasy, który nigdy nie miał pozytywnej konferencji rodzic-nauczyciel, aż do ciebie? Tego, który wbiegł po schodach po zakończeniu konferencji, aby cię uściskać i podziękować za to, że powiedziałaś jego mamie, że jest dobrym dzieckiem. (Nie mogę nawet pisać o nim bez łez.)
Pamiętasz dziewczynę, która przechodzi przez rzeczy, przez które dziecko nigdy nie powinno przechodzić? Tę, która cię przytuliła i podziękowała za bycie pobłażliwym i okazanie współczucia, kiedy nawalała.
Pamiętasz tych dwóch studentów, którzy nigdy nie zdobyli piątki z matematyki, aż do twojej klasy? Oni promienieli kiedy pokazałeś im co osiągnęli i zobaczyli jak bardzo byłeś z nich dumny.
Ok, więc to są moje historie, nie twoje, ale wiem, że masz historie podobne do nich. Pomyślcie o tych uczniach. Pomyślcie o tym, jak bardzo byliście dumni z roli, jaką odegraliście w ich sukcesie. Skup się na tych historiach, gdy czasy stają się trudne.
5 – Możesz naładować się na następnej przerwie!
Jeśli wszystko inne zawiedzie, pamiętaj, że dostaniesz czek z wypłatą na koniec miesiąca (lub kiedykolwiek twój następny jest). I w przeciwieństwie do większości innych karier, co jakiś czas dostajemy przerwę, aby się naładować.
Nie poddawaj się pokusie, aby pracować swoją przerwę z dala. Wykorzystaj ją na relaks i ponowne skupienie. Zrób coś, co sprawia ci przyjemność, a co jest całkowicie niezwiązane z nauczaniem!
Znajdź jakieś inspirujące blogi, które możesz śledzić, wejdź do zachęcającej grupy nauczycieli na Facebooku, przeczytaj inspirującą książkę o nauczaniu i ciesz się ciężko zarobionym i bardzo potrzebnym relaksem.
Do czasu powrotu do szkoły, twoje baterie zostaną naładowane, a twoja pasja do nauczania zostanie odnowiona!
Jeśli to jest naprawdę praca, którą kiedyś kochałeś, nie rezygnuj z nauczania z powodu ciężkiego dnia, a nawet ciężkiego roku. Znajdź nową szkołę lub poziom klasy, jeśli musisz, ale nie poddawaj się!

Nauczanie jest trudne, ale jest tego warte!

.